Header image
Portrety Fotograficzne Lafayetta w Zbiorach Muzeum Wiktorii & Alberta w Londynie

Od trudnych początków do przymusowych gier 1896-1907

Dziesięć lat po unieważnieniu „Prawa Czerwonej Chorągiewki“, angielski magazyn „The Illustrated London News“ opublikował humorystyczny rysunek ilustrujący akcję przedsięwziętą przez Harry Hewestona z Catford, mającą na celu zbanalizowanie tej regulacji. „Prawo Czerwonej Chorągiewki“, jak powszechnie nazwano wydany w 1865 r. Akt Lokomocji, ustaliło limit szybkości do 4 mil/godz (6 km/godz) poza i 2 mil/godz (3 km/godz) w mieście. Nakazywało również, aby 60 jardów (55 metrów) przed samochodem szedł posłaniec machający czerwoną flagą w celu ostrzeżenia jeźdzców koni i innego ruchu konnego przed zbliżającym się autem.

Nabywszy w Niemczech automobil Benza o mocy 3 KM, Heweston wybrał się z małym chłopcem na przejażdżkę po rodzinnym mieście. Za każdym razem, gdy został ostrzeżony o obecności policjanta, Heweston wysadzał z samochodu chłopca by mógł on, wedle przepisu, maszerować przed samochodem, wymachując maleńką czerwoną chorągiewką przyczepioną do ołówka!

The Illustrated London News, 17 November 1906

15 listopada 1896 r. „Prawo Czerwonej Chorągiewki“ zastąpione zostało tzw. Aktem Emancypacji, które pozwalało automobilom na szybkość do 14 mil/godz (22 km/godz). Zniesienie „Prawa Czerwonej Chorągiewki“ uczczono rajdem z Londynu do Brighton. Rajd ten, będący najstarszym konkursem samochodowym na świecie, odbywa się rokrocznie do tej pory.

W przeciwieństwie do pojazdów konnych, ówczesne samochody często się psuły. Do tego stopnia, że ojciec Lorda Ruperta Guinness trzymal zawsze w swojej posiadłości Elveden Estate dwa automobile. Jeżeli jego dostojny gość, król Edward VII, wybrał się na przejażdżkę w jednym, drugi jechał za nim, by w razie potrzeby król mógł kontynuować swoją podróż.

Ci, którzy nie mieli takiego zabezpieczenia, zmuszeni byli do wielogodzinnego postoju czekając na ukończenie naprawy. Spostrzegwszy w tym okazję do biznesu, francuscy producenci gry Diabolo zaczęli ją reklamować jako przyjemny sposób na wypełnienie przydrożnej nudy.

The Illustrated London News, 7 September 1907

All texts copyright Barbara Borkowy and Russell Harris 2007